
Wiatr odgrywa kluczową rolę w procesach erozji, zwłaszcza na obszarach suchych i pozbawionych roślinności, gdzie brak naturalnej osłony gleby powoduje, że staje się ona podatna na działanie wiatru. W takich rejonach wiatr może unosić drobne cząstki gleby, piasku i pyłu, przemieszczać je na dużą odległość i powodować stopniowe zmiany powierzchni ziemi. Proces ten, zwany erozją eoliczną, zachodzi na pustyniach, stepach oraz terenach nadmorskich, gdzie silne wiatry potrafią zmieniać wygląd krajobrazu. Formacje takie jak wydmy, które są charakterystyczne dla pustynnych krajobrazów, czy różnorodne formacje skalne, powstają właśnie w wyniku długotrwałego działania wiatru na powierzchnię ziemi. W klimacie umiarkowanym erozja wiatrowa jest mniej intensywna, ale mimo to może powodować straty w rolnictwie, prowadząc do wyjałowienia gleby, zmniejszając jej zdolność do podtrzymywania upraw i przyczyniając się do pustynnienia obszarów, które wcześniej były wykorzystywane rolniczo.
Proces erozji wietrznej przebiega w trzech głównych etapach, które razem prowadzą do zmiany kształtu powierzchni ziemi. Pierwszy z nich, deflacja, polega na wywiewaniu drobnych cząsteczek, takich jak piasek czy pył, z powierzchni ziemi. To sprawia, że na wierzchu zostają większe kamienie i inne elementy, które nie są w stanie unieść się w powietrzu. Kolejny etap, saltacja, to proces, w którym większe ziarenka piasku skaczą po powierzchni ziemi, ścierając ją i przemieszczając się na niewielkie odległości. Ostatnim etapem jest abrazyjne działanie pyłu, który w wyniku uderzania o powierzchnię skał powoduje ich erozję. Ten proces jest odpowiedzialny za tworzenie charakterystycznych form geologicznych, takich jak łuki skalne czy grzyby skalne, które można spotkać na pustyniach lub wzdłuż wybrzeży, gdzie wiatr nieprzerwanie działa na powierzchnię przez tysiące lat.
Choć erozja wiatrowa jest procesem naturalnym, działalność człowieka w znaczący sposób przyspiesza ten proces. Nadmierna wycinka lasów, intensywne rolnictwo i osuszanie terenów podmokłych przyczyniają się do utraty roślinności, która normalnie chroniłaby glebę przed wiatrem. W efekcie gleba staje się bardziej podatna na wywiewanie przez wiatr, co prowadzi do pogłębiania się erozji. W przeszłości skutki tej działalności były szczególnie widoczne w czasie tzw. Dust Bowl w Stanach Zjednoczonych w latach 30. XX wieku, kiedy to niewłaściwe praktyki rolnicze w połączeniu z suszą doprowadziły do katastrofalnych burz pyłowych, które zniszczyły plony, zmuszając ludzi do migracji. W odpowiedzi na te problemy wprowadzono różnorodne metody ochrony gleby, takie jak sadzenie pasów wiatrochronnych, zalesianie obszarów oraz stosowanie technik uprawy, które minimalizują odsłanianie gleby. Dzięki tym działaniom można ograniczyć skutki erozji wiatrowej, chroniąc ekosystemy i zapewniając zrównoważony rozwój obszarów rolniczych. Potrzebne pomiary prędkości wiatru wykonuje się przy pomocy profesjonalnych anemometrów. Przykładowym modelem jest Kestrel 5700, czyli wiatromierz wiatraczkowy, który poza prędkością wiatru wykonuje również pomiary np. ciśnienia czy temperatury.