
Różne rodzaje włosów wymagają innego rodzaju pielęgnacji. Niesamowicie szeroki wybór kosmetyków do włosów wcale nie upraszcza sprawy – łatwo się w tym wszystkim pogubić – szampony, odżywki, olejki, pianki – ciężka sprawa. Jednak „good hair day” (z ang. dobry dzień „włosowy”) jest zjawiskiem jak najbardziej pożądanym, w przeciwieństwie do „bad hair day”, który nie jest raczej komfortowy i często schowany – najlepiej pod czapką. Stan włosów zależy zarówno od ich rodzaju, jak również od warunków na zewnątrz – zależnie od wilgotności i temperatury powietrza. Szczególną walkę z pogodą toczą właściciele włosów z tendencją do skrętu.
Budowa włosa przypomina pień drzewa składają się na nią trzy warstwy: rdzeń, kora oraz osłonka.
Najbardziej wewnętrzną warstwą jest rdzeń. Ta warstwa zatrzymuje wilgoć, podobnie jak tkanki w centrum pnia drzewa. Jest również bardzo delikatna, ale tylko grube lub szorstkie włosy zawierają tę część – dlatego osoby z cienkimi lub blond włosami zazwyczaj nie mają warstwy rdzeniowej we włosach. Następnie jest kora, która stanowi większość włosa. Kora składa się z cząsteczek białka, które leżą w równoległych rzędach w cylindrycznej wiązce. Dokładny kształt tej wiązki jest determinowany przez mieszek włosowy, czyli pory na skórze, z których wyrasta włos. Sposób, w jaki włos rośnie z mieszka, wpływa na dystrybucję jego białek. Więc prosty mieszek produkuje proste włosy, a zakrzywiony mieszek produkuje kręcone włosy. Im mniej równomiernie rozłożone są zygzakowate białka, tym bardziej kręte włosy. Kod genetyczny również odgrywa rolę w tworzeniu kształtu i grubości włosów. Wreszcie, najbardziej zewnętrzną warstwą włosa jest osłonka. Osłonka przypomina korę drzewa – i nawet wygląda jak kora pod mikroskopem.
Kora włosa jest chroniona przez osłonkę, która jest niestety krucha i łatwo uszkadzalna. Gdy zostaje ona zniszczona poprzez niewłaściwe czesanie, substancje chemiczne, wiatr czy wysoką temperaturę białka zawarte w korze są narażone na rozwarstwienie, co powoduje gorsze układanie się fryzury oraz niszczy strukturę włosa. Włosy są wtedy bardziej podatne na pękanie i rozdwajanie końcówek. Białka w korze włosa są utrzymywane przez tzw. wiązania wodorowe. Nagrzewanie lub zwilżanie włosów łamie wiązania między tymi rzędami białek. Dlatego ciepło i woda mogą przearanżować białka w Twoich włosach, łamiąc wiązania wodorowe, które utrzymują ich strukturę w całości. Woda jest jedną z najlepszych cząsteczek do tworzenia wiązań wodorowych. Dlatego kiedy cząsteczka H2O ma szansę połączenia się wiązaniem wodorowym z czymś innym, to zrobi to.
Gdy wilgotność powietrza jest zbyt wysoka lub osłonka jest uszkodzona, więcej wody dostaje się do włosów. Zbyt duża ilość wody może powodować niszczenie osłonki, powodując puszenie się włosów. Układanie włosów w wysokiej wilgotności i następnie wejście w mniej wilgotne środowisko również może być problemem. Cząsteczki wody parujące z kory włosów również mogą prowadzić do „bad hair day”. Uszkodzona warstwa osłonki sprawia, że kora staje się podatna przenikanie cząsteczek wody. Za każdym razem, gdy cząsteczki wody wnikają lub opuszczają włosy, struktura twoich włosów cierpi, a twoja fryzura może zostać zepsuta.