
Coraz częstsze i dłuższe okresy suszy stają się jednym z najbardziej dotkliwych skutków zmieniającego się klimatu w Europie Środkowej, w tym również w Polsce. Jeszcze kilka dekad temu niedobory wody były zjawiskiem raczej lokalnym i sezonowym – dziś stają się coraz bardziej powszechne i obejmują całe regiony. Główną przyczyną tego zjawiska są zmiany w rozkładzie opadów: coraz częściej mamy do czynienia z krótkimi, intensywnymi deszczami przerywanymi długimi okresami bez opadów, co nie pozwala glebie skutecznie magazynować wilgoci. Dodatkowo, wzrost średnich temperatur powoduje szybsze parowanie wody zarówno z powierzchni gruntu, jak i ze zbiorników wodnych. W efekcie zasoby wodne nie odnawiają się w takim tempie, jak jeszcze kilkanaście lat temu. Istotnym problemem jest również stopniowe zanikanie naturalnych obszarów retencyjnych, takich jak bagna, torfowiska i naturalne cieki wodne, które kiedyś pełniły funkcję „buforów wodnych”, a dziś są często osuszane lub zabudowywane.
Susza nie jest zjawiskiem jednorodnym – wyróżnia się kilka jej typów. Susza meteorologiczna oznacza niedobór opadów przez dłuższy czas; susza rolnicza wiąże się z niedoborem wody w glebie, co utrudnia wzrost roślin; susza hydrologiczna to spadek poziomu wód w rzekach i zbiornikach wodnych, a hydrogeologiczna dotyczy obniżenia poziomu wód gruntowych. Wszystkie te formy suszy są ze sobą powiązane i mają poważne konsekwencje gospodarcze i społeczne. W rolnictwie prowadzą do zmniejszenia plonów, strat ekonomicznych i wzrostu cen żywności. W sektorze energetycznym ograniczają dostępność wody chłodzącej w elektrowniach cieplnych i jądrowych. W miastach mogą prowadzić do deficytu wody pitnej i pogorszenia jakości życia mieszkańców. Co więcej, długotrwałe susze zwiększają ryzyko pożarów lasów, a także degradacji gleby, co może prowadzić do jej trwałego wyjałowienia. Dla ekosystemów oznacza to zmniejszenie bioróżnorodności i zagrożenie dla gatunków zależnych od wilgotnych siedlisk.
Aby zrozumieć i skutecznie reagować na problem susz, kluczowe znaczenie ma precyzyjny monitoring parametrów środowiskowych. Służby hydrologiczne i meteorologiczne posługują się szeregiem wskaźników, takich jak SPI (Standardized Precipitation Index), który pozwala ocenić poziom niedoboru opadów w danym okresie, czy SWI (Soil Water Index), mierzący wilgotność gleby. Stacje meteorologiczne na bieżąco rejestrują dane o opadach, temperaturze powietrza, wilgotności względnej i prędkości wiatru – parametrach bezpośrednio wpływających na bilans wodny. Bardzo istotne jest wyposażenie stacji meteo profesjonalnymi rejestratorami (np. LB-480 lub LB-490) oraz czujnikami (np. termometr LB-710T), charakteryzującymi się wytrzymałością, precyzją, a także szerokim zakresem pomiarowym. Coraz częściej wykorzystywane są też dane satelitarne, które pozwalają na monitorowanie zjawisk suszy w dużej skali, w czasie rzeczywistym. Na podstawie tych danych opracowywane są prognozy i modele, które mogą ostrzegać przed nadchodzącą suszą lub ocenić jej skalę i skutki. Tego typu informacje są niezwykle ważne nie tylko dla rolników, lecz także dla zarządców wodociągów, planistów przestrzennych, służb leśnych i instytucji odpowiedzialnych za ochronę środowiska. W dobie zmian klimatu umiejętność przewidywania i adaptacji do okresów suszy staje się kluczowym wyzwaniem cywilizacyjnym.