
Sezon jesienno-zimowy to trudny czas nie tylko dla ludzi, ale również dla zwierząt. Ze względu na niskie temperatury i nierzadkie, intensywne opady śniegu znalezienie pożywienia w tym okresie często graniczy z cudem. Wiele gatunków zwierząt wykształciło strategie, które pomagają im w przetrwaniu zimy. Część z nich wylatuje na południe w pogoni za słońcem (mowa tu oczywiście o przedstawicielach ptasich), inne starają się zebrać jak najwięcej prowiantu na czas nadchodzących mrozów, a jeszcze inne zapadają w tzw. sen zimowy, który jest rodzajem hibernacji.
Snem zimowym, zwanym również hibernacją naturalną, określa się stan organizmu, w którym spowolnione zostają procesy fizjologiczne, co skutkuje znacznym obniżeniem temperatury ciała – nawet do ok. 5°C. Jej celem jest zmaksymalizowanie szansy na przetrwanie trudnych warunków. Zwierzęta, które zapadają w sen zimowy, to przeważnie mieszkańcy lasów. Należą do nich jeże, niedźwiedzie, borsuki oraz wiele gatunków płazów i gadów (które w przeciwieństwie do poprzednich hibernatorów są zmiennocieplne, więc proces hibernacji w ich przypadku przebiega nieco inaczej). Hibernacja szczególnie opłaca się zwierzętom drobnym, których metabolizm, ze względu na niewielkie rozmiary, jest niezwykle intensywny, a co za tym idzie – wymaga dużych nakładów energii (co w przypadku niedoboru pożywienia jest niekorzystne). Głównym czynnikiem wywołującym sen zimowy jest spadek temperatury powietrza, a konkretnie – temperatura progowa, która różni się w zależności od gatunku. Aby proces hibernacji mógł zostać przeprowadzony z pozytywnym skutkiem zwierzęta muszą znaleźć odpowiednie schronienie, w którym po pierwsze nie zamarzną, a po drugie nie zostaną obiadem wygłodniałego drapieżnika.
Zmiany klimatyczne oraz ludzka ingerencja w środowisko naturalne zwierząt nie pozostają bez wpływu na hibernację. Badania opublikowane przez British Ecological Society w 2017 roku, dotyczące snu zimowego niedźwiedzi czarnych, wykazały związek pomiędzy zmiennymi warunkami środowiska, a czasem trwania hibernacji. Zaobserwowano, że czas snu był zależny od wieku oraz płci osobnika. Poza tym oszacowano, że wraz ze wzrostem średniej temperatury powietrza podczas zimy o 1°C, średni czas trwania snu zimowego pośród niedźwiedzi czarnych skraca się o ok. 6 dni.